19.4.13

Ciasto z białą czekoladą na majówkę

Nie wolno drażnić zbudzonej natury.
Początki mogą przesądzić o wszystkim.
Pączkowanie, przebijanie i czekanie.

Gołąb wrócił na parapet.
Mogłabym zostać w żółtej pościeli.
Nie ma lekko. Wiosna wzywa!
A ja ostatnio blado wypadam :-)

Życzę Wam słonecznego weekendu i żegnam się na czas jakiś.
Wracam po majówce. Żegnam się nie byle jak, bo baaardzo na słodko!
Odpalajcie grille i witajcie wiosnę z hukiem, by Was nie minęła łukiem.

PSsss... Ja się dzielę ciastem, Wy podzielcie się swoimi planami na majówkę ;-)




PLACEK Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I ORZECHAMI WŁOSKIMI*
WHITE CHOCOLATE AND WALNUTS CAKE

200 g białej czekolady
100 g masła
100 g cukru
150 g mąki
150 g orzechów włoskich
3 jajka
1 łyżeczka pasty waniliowej
szczypta soli

Masło rozpuść z czekoladą w kąpieli wodnej. Dodaj wanilię. Kiedy składniki będą prawie płynne, zacznij ubijać jajka z cukrem na gładką masę. Kidy masa będzie ubita dodaj sól, jeszcze raz dokładnie wymieszaj czekoladę i powoli wlewaj do masy jajecznej cały czas miksując (na niskich obrotach). Kiedy składniki się połączą, dodaj mąkę (w 2,3 porcjach) i dalej miksuj. Wyłącz mikser. Masa powinna być gładka, płynna. Wsyp do ciasta orzechy, wymieszaj delikatnie i przelej ciasto do ceramicznych form. Ja używam dwóch owalnych, ok. 24x20 cm. Piecz 50 minut w temp. 180 stopni (ustawienie poeczenie góra/dół). Wyjmij foremki z piekarnika, przestudź 15-20 minut, okrój ciasto wokół nożem. Przykryj formę talerzem i obróć do góry dnem. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ciasto nie wyszło z formy :-) Gotowe. Smacznego!

* Autorem przepisu jest Kurt Scheller




12.4.13

Jak ugryźć tą czekoladę?!

Dziś dzień wyjątkowy.
Bezkarnie czekoladowy.
Co z nią począć?
Najlepiej zjeść!

Okraszę Wam świętowanie DNIA CZEKOLADY paroma kostkami z ulubionych przepisów.
Bierzcie i jedzcie!
(linki do przepisów pod każdym zdjęciem)
Smacznego 









8.4.13

Witam wiosnę chlebem z masłem

Jednak nie da się ugotować wszystkiego.
Zapał był słomiany i para poszła w gwizdek.
Miało być co nie miara, jest trochę mniej.
Podobno podstawy są najważniejsze.
A kto szuka ten znajdzie.
Spróbuję o tym pamiętać...
Co by nie mówić, chyba wiosna!

Po pięknym weekendzie życzę Wam optymistycznego tygodnia.


MASŁO Z CHILI, CZOSNKIEM I PIETRUSZKĄ
GARLIC BUTTER WITH CHILI & PARSLEY

300 g dobrego miękkiego masła
2 papryczki chili
3-4 ząbki czosnku
mały pęczek natki pietruszki

Papryczki przekrój i wyjmij pestki. Czosnek obierz. Wszystkie składniki bardzo (naprawdę bardzo) drobno posiekaj lub wrzuć do blendera. Masło pokrój w grubą kostkę i przełóz do głębokiej miski. Dodaj natkę, czosnek i chili. Utrzyj na gładką masę.
Gotowe masło przełóż na folię strech i owijając je uformuj wałeczek. Gotowe!

Masło można zamrozić do dłuższego przechowywania lub schłodzić w lodówce i zjeść od razu. 
Doskonale pasuje do wszystkiego :) Steków, grzanek, kanapek, grillowanych warzyw, omletów. U mnie zobaczycie je jeszcze jako dodatek do zupy.
Smacznego!



2.4.13

Zupka z kubka otwiera drugi sezon zimowy!

Dziś jest pierwszy dzień od bardzo wielu dni.
Dzień pytań bez odpowiedzi.
I paznokci w kolorze kurczaczków.

Pozwolę sobie nie uszczęśliwiać całego świata.
Wszystko może mnie dziś ominąć.
Spokojnie przetrzymam chwilową otyłość myśli.

A kiedy przyjdzie wiosna otworzę się na kolory.
Wyciągnę z dna szafy kanarkową torebkę…

Póki co, zapraszam na zupę. Jesienno-zimową. Aura sprzyja. Wszystko śpi.
Krótki tydzień dobry, bo krótki.
Słońca Wam życzę Kochani!



PYSZNA ZUPA Z ZIELONYCH CUKINII Z FUJ-SERKIEM I SOSEM SOJOWYM
GREEN ZUCCHINI SOUP WITH SOY SAUCE & SESAME

1 kg zielonych cukinii
100g serka topionego
2-3 ząbki czosnku
1-2 szklanki bulionu warzywnego
1 mała cebula
2 łyżki masła
2 liście laurowe
2-3 ziela angielskie
4 łyżki soli
Do dekoracji:
sos sojowo-grzybowy
sezam

Cukinie umyj i pokrój w grubą kostkę. Przełóż do miski, posyp solą i odstaw na 10-15 minut.
W tym czasie obierz i pokrój cebulę, posiekaj czosnek. W sporym rondlu (takim, żeby pomieścił całą cukinię) rozpuść masło.
Kiedy zacznie się pienić dodaj cebulę, czosnek, liście laurowe i ziele. Obsmaż do zrumienienia.
Opłucz cukinię z soli pod wodą i wrzuć do obsmażonej cebuli z czosnkiem. Dalej obsmażaj warzywa na dość dużym ogniu przez ok. 10 minut.
Dolej 1 szklankę bulionu, zmniejsz ogień na mały i gotuj pod przykryciem ok 20-30 minut.
Zdejmij zupę z ognia, wyjmij ziele i liście, dodaj serek i dokładnie zblenduj. Jeśli zupa będzie za gęsta dolej drugą szklankę bulionu. Konsystencja zależy od upodobań. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Podawaj gorącą udekorowaną sosem sojowym (ok. 1 łyżeczki na porcję) i sezamem, o którym ja zapomniałam :)).
Sos sojowy nadaje zupie wyjątkowy smak i dobrze się komponuje z sezamem. Szybka i dobra zupa na chłodne dni. Smacznego!