17.10.11

Say, cheese!

Dziś mała wielka uczta. Cieplutka, gęsta i gładka lawa rozpusty w najczystszej postaci. Idealna na chłodne jesienne wieczory. Dla miłośników serowego rozpasania, doświadczenie niezapomniane! Nie ma co gadać, trzeba spróbować :)


PIECZONY CAMEMBERT Z ROZMARYNEM
ROASTED CAMEMBERT WITH ROSEMARY

1 camembert Le Rustique 250g na dwie osoby
łyżeczka oliwy
gałązka świeżego rozmarynu
jabłka, gruszki, bagietka…

Ser odwiń z oryginalnej folii i wyjmij kraciastą chusteczkę. Włóż go z powrotem do opakowania i w drewnianą pokrywkę, żeby mieć dwa dna. Wierzch camemberta posmaruj oliwą i obłóż rozmarynem. Rozgrzej piekarnik
do 200 stopni, piecz w środkowej części ok. 20 minut (zwykle stawiam pudełko na blachę do pieczenia, bo zdarza się, że ser pęka). Owoce pokrój w grube plastry i podaj do nabierania sera. Pasują tu również warzywa – papryka, seler naciowy, grillowany fenkuł albo cukinia. Smacznego!

5 komentarzy:

pepa w kuchni pisze...

Tak.... dokładnie to jest to..:) uwielbiam to "rozpasanie" się pieczonym camembertem:)
Pozdrawiam :)

krewimleko pisze...

O matko, toż to mnie osłabia! PYCHOTA:)
I jak bosko sfotografowane:)

Kamila's plate pisze...

To także jeden z moich ulubionych ekspresowych przepisów na coś pysznego. Zwykle dodaję także trochę czosnku i świeżo mielonego zielonego pieprzu i zajadam z gotowanymi malutkimi ziemniaczkami - tak, jak mnie nauczono we Francji.
Super zdjęcia, pozdrawiam!

katarzynka pisze...

Dziewczyny, wielkie dzięki za tak miłe komentarze!
Kamila: Obiecuję, że jak już przyjdzie wiosna to zrobię wersję specjalnie dla Ciebie - z młodymi ziemniaczkami :) (to musi być pyszne!)

Ula pisze...

W zeszłym tygodniu piekłam dokładnie ten sam camembert!:D Jest świetny.