9.12.13

AWANTURKA ZDEKONSTRUOWANA

A w zasadzie jeszcze nie skonstruowana ;-)

W tak parszywy dzień jak dziś ciężko wstać z łóżka a co dopiero coś robić. Lista przedświątecznych obowiązków rośnie. Pomysły na prezenty powoli topnieją. Nie mogę się doczekać urlopu. Oczami wyobraźni widzę to słodkie nicnierobienie. Nic nie będę musiała. Wszystko będę mogła.
A potem przyjdzie nowy rok...

Tym czasem, leniwe śniadanie. Wędzona makrela, wędzony twaróg, majonez, musztarda, cebula. 
Wszystko. 
Dziś niczego więcej mi nie trzeba.


MAKRELA EKSPRESOWA
THE FASTEST BREAKFAST

Na dwóch zaspańców:

1 średnia wędzona makrela
100 g wędzonego twarogu
3 łyżki majonezu
łyżka musztardy ziarnistej
1 biała cebula
sól, pieprz
bagietka

Postępować jak na obrazkach i zjeść :-)



6 komentarzy:

Aurora pisze...

Jak masz takie pysznosci iw zasięgu ręki ,to niczego więcej naprawdę nie trzeba :))

Marianna | coutellerie.pl pisze...

Też już coraz częściej mam te myśli o nadchodzącym czasie! Ciągnie się to i ciągnie, a jak już przyjdzie to przeleci niewiadomokiedy. Może też zaserwuję sobie taką makrelę na pocieszenie... To w sumie mój częsty zestaw kolacyjny. Tylko ja bym ją zdekonstruowała jeszcze bardziej na talerzu. Za mało wprawy mam w jedzeniu bez ości :)

whiness pisze...

Do makreli już nic mi więcej nie potrzeba :) To mój osobisty przysmak.

katarzynka pisze...

Aurora - trochę białego śniegu :)

marianna - zawsze czeka się dłużej niż trwa robienie fajnych rzeczy! Nie rozumiem tego kompletnie :) Może za mało fajnego robimy, dlatego tak nam się to dłuży? Chyba w nowym roku postanowię (znowu) robić więcej fajności!
Z makrelą rób co chcesz, byle Ci smakowała :) Oby do Świąt moja Droga, choć szybko zleci.
Pozdrawiam gorąco.

whiness - zajadajmy zatem :)

mo. pisze...

"Nic nie będę musiała. Wszystko będę mogła."-jak dla mnie najbardziej trafiona definicja urlopu!

I niech się wygłupię ale wędzonego twarogu to ja nie znam ;)

katarzynka pisze...

Iza - trzymaj się zatem tej definicji, bo u mnie różnie bywa, choć postanowienia zawsze mam twarde!
Może np. poszukasz twarogu wędzonego? Powinnaś spróbować :)