Początki mogą przesądzić o wszystkim.
Pączkowanie, przebijanie i czekanie.
Gołąb wrócił na parapet.
Mogłabym zostać w żółtej pościeli.
Nie ma lekko. Wiosna wzywa!
A ja ostatnio blado wypadam :-)
Życzę Wam słonecznego weekendu i żegnam się na czas jakiś.
Wracam po majówce. Żegnam się nie byle jak, bo baaardzo na słodko!
Odpalajcie grille i witajcie wiosnę z hukiem, by Was nie minęła łukiem.
PSsss... Ja się dzielę ciastem, Wy podzielcie się swoimi planami na majówkę ;-)
♥
PLACEK Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ I ORZECHAMI WŁOSKIMI*
WHITE CHOCOLATE AND WALNUTS CAKE
200 g białej czekolady
100 g masła
100 g cukru
150 g mąki
150 g orzechów włoskich
3 jajka
1 łyżeczka pasty waniliowej
szczypta soli
Masło rozpuść z czekoladą w kąpieli wodnej. Dodaj wanilię. Kiedy składniki będą prawie płynne, zacznij ubijać jajka z cukrem na gładką masę. Kidy masa będzie ubita dodaj sól, jeszcze raz dokładnie wymieszaj czekoladę i powoli wlewaj do masy jajecznej cały czas miksując (na niskich obrotach). Kiedy składniki się połączą, dodaj mąkę (w 2,3 porcjach) i dalej miksuj. Wyłącz mikser. Masa powinna być gładka, płynna. Wsyp do ciasta orzechy, wymieszaj delikatnie i przelej ciasto do ceramicznych form. Ja używam dwóch owalnych, ok. 24x20 cm. Piecz 50 minut w temp. 180 stopni (ustawienie poeczenie góra/dół). Wyjmij foremki z piekarnika, przestudź 15-20 minut, okrój ciasto wokół nożem. Przykryj formę talerzem i obróć do góry dnem. Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby ciasto nie wyszło z formy :-) Gotowe. Smacznego!
* Autorem przepisu jest Kurt Scheller
21 komentarzy:
Ciasto z białą czekoladą, to ja zawsze bardzo chętnie :) Twoje wygląda niesamowicie!
Ciasto z białą czekoladą - lubię bardzo!!!
Majówka dopiero za dwa dłuuuugie tygodnie :P. U mnie niezwykle ciężkie, więc plan majówkowy jest jeden. Odpoczynek :)
Udanych dni wiosennych Katarzynko :))
Ciastka kawal porywam! :) Napisalam "kawal" bo kawaleczkiem to ja sie nie zadowole, o nie :) Kochana, gdzie tu jeszcze do maja... A na grilla to pewnie poczekac jeszcze przyjdzie bo znow spadek temperatury sie szykuje... :(
Milego wypoczynku :)
Buziaki.
Ciasto wygląda obłędnie :-)
A plany na majówkę - babski wypad w góry! Pewnie jeszcze Nas tam śnieg zastanie... :)
Już je lubię!
rustykalna kuchnia - dziękuję, proszę się częstować.
alucha - odpoczynek to najlepszy pomysł. Ja mam dokładnie taki sam plan. Trzymaj się kochana!
majka - oooo, ależ optymizmem powiało :-)) Na pewno pogoda będzie boska a czas zleci, że ho ho. Chwilę temu liczyłam, że do wyjazdu zostało mi 13 dni pracujących, a dziś już tylko 2. Pędzi to wszystko jak szalone. Trzymaj się ciepło Majeczko i jak chcesz, bierz ciasto całe!
jagoda - dziękuję Ci bardzo. Majówka zapowiada się super, więc życzę pannom świetnej zabawy.. na śniegu :) Słomiany wdowiec oczy za Tobą wypłacze :-)
Kamila - ;-)
Placek ten wygląda pięknie, a samo "biała czekolada i orzechy włoskie" sprawia, że moje kubki smakowe wariują.
ciasto z gatunku "moje ulubione":)
u nas dzis deszczowa wiosna..
Do zobaczenia i bardzo udanej przerwy!
Uwielbiam te Twoja jezykowa fantazje, i tak miedzy nami troche Ci jej zazdroszcze :-) Swiezosci, ktora biala czekolade kaze nazwywac blada... wow :-)
Jak to wracasz po majowce? A my co? Zostajemy??? Ja na pewno. U nas wolny tylko 1 maja :-)
Ciasto obiecujaco wyglada i kusi...
I jeszcze tylko pytanie - zbudzonej natury draznic nie wolno, ale serce karmic spragnione wiosny, chyba juz tak?
Buziaki i zyczenia dobrego wypoczynku, czy to w zoltej poscieli czy na zielonej lace, jak Ci bardziej po drodze :-)
Anna
Świetnie wygląda to ciasto :-) Piękne zdjęcia!
This cake sounds wonderful! I would love to include it in May's food fight :)
Come submit it here: http://willcookforsmiles.com/2013/04/submit-your-cakes-and-cheesecakes.html
Kilka dni temu zupelnie przez pomylke kupilam biala czekolade, teraz juz wiem dlaczego. Teresa
Ja majówkę spędzę w kuchni :D
whiness - nie dziwię się, ja tez uwielbiam orzechy z czekoladą :)
zufik - czekolada dobra na każda pogodę. Piątek u mnie też był deszczowy, ale robi się coraz ładniej. Udanej niedzieli!
Marta - dziękuję Ci bardzo. Do zobaczenia :)
anna - ale się cieszę, że piszesz! Jak zwykle dziękuję za wszystkie miłe słowa. Nie ma chyba czego zazdrościć, ale przyznam, że dzięki tej fantazji czasami jest dużo łatwiej...
Jak mnie trochę nie będzie to później fajniej będzie wrócić :) Musze trochę wygrzać kości, bo zima, że tak powiem, dała mi w kość. Jak wszystko co dobre, szybko zleci. Ściskam Cię Kochana z fantazją i samymi dobrymi myślami!
crumblle - dzięki wielkie!
Lyuba - thanx! I'll visit you soon.
Teresa - to nie była pomyłka tylko przeznaczenie :) Udanego pieczenia.
Aurora - w kuchni przepełnionej czekoladą! Baw się dobrze :)
Ooooch, biała czekolada i nic więcej nie trzeba! <3
No prosze! U mnie w kalenarzu jest jeszcze mocny kwiecien, a tu majoweczka juz panci w glowie!:)))
Tak to jest, jedni wyjezdzaja inni wjezdzaja...;) Ale ja musze jeszcze poczekac, do 30 kwietnia, przylatuje do KRK prawie o polnocy wiec moja majowka zacznie sie "regulaminowo":D
Lapie kawal ciacha do mojego porannego caffè latte, bo jest na pewno mniamusne;)
Udanego wypadu szalona glowo!:*
cukrowawrozka - ;-)
kachna - czyli w liczbach wszystko zostanie po staremu, nawet imiennie się zgodzi ;) Ehh, Ty przyjedziesz ja pojadę. Basia też w Wawce, a ja na wylocie. Kiedy my się spotkamy jak ludzie....
Za życzenie udanego wypadu dziękuję, jak zwykle spróbuję się wystrzegać faraona i spalenizny ;) Tobie Kochana również udanego przyjazdu. Pogoda ma być iście egipska!
;*******
Zdjęcia są fantastyczne !! :)
Skoro dzielisz się ciastem, to ja chętnie się częstuję kawałkiem taaaakich pięknych pyszności. Ja na majówkę zostaję w domu. Będę pichcić i leniuchować, bo o tym marzę najbardziej :-) Pozdrawiam cieplutko i życzę udanej majówki :-)
Ciekawe ciasto. ; )
Zaraz idę robić sernik z białą czekoladą.. zobaczymy jak wyjdzie. : )
Pozdrawiam
Prześlij komentarz