Nie da się uciec od nic-nie-robienia.
Od przypływu do odpływu.
Łatwo pójść na dno lenistwa.
Stoczyć się pod rozgrzany parasol.
I leżeć.
I leżeć...
Zanurkujmy w wakacyjne klimaty.
Zakopcie, choć na chwilę, stopy w mokrym piasku.
Talerz tysiąca kolorów na rozgrzewkę dobrych myśli!
Gorącego wieczoru ♥
"BOMBAY LUNCH" SALAD WITH SHRIMPS & BEET PICKLED EGG
Na 2 porcje sałatki:
4-6 dużych świeżych krewetek
2 jajka marynowane w burakach
duża garść rukoli
Sos winny:
3 łyżki oliwy
2 łyżeczki octu winnego
szczypta brązowego cukry
Krewetki umyj, oczyść i nabij na patyczki do szaszłyków. Piecz na mocno rozgrzanym grillu po 4 minuty z każdej strony. Odłóż na bok do lekkiego wystudzenia. Przygotuj sos. Wlej składniki do małego słoiczka, szczelnie zamknij i potrząsaj do połączenia się składników w gładki sos. Rukolę umyj i wymieszaj z sosem. Przełóż do miseczek, udekoruj ćwiartkami jajek i dodaj krewetki. Gotowe i pyszne!
RÓŻOWE JAJKA
BEET PICKLED EGGS
3 jajka
3/4 szklanki wody
100 ml koncentratu barszczu czerwonego
3-4 łyżki octu winnego
3 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
5 ziaren czerwonego pieprzu
3 gałązki świeżego tymianku
1 goździk
płaska łyżeczka cukru trzcinowego
Jajka ugotuj na twardo. Ostudź i obierz. Włóż do szerokiego słoika ( ok 0,5 litra). Dodaj przyprawy, zalej płynnymi składnikami. Zamknij słoik, lekko potrząśnij, żeby wszystko się połączyło. Wstaw na lodówki na 2 dni. Po tym czasie ok. połowa białka nabierze koloru. Zrobione ;-)
19 komentarzy:
ale bym zanurkowała w wakacyjne klimaty :)
ale jaja!
no i krewetki też niczego sobie :)
pozdrawiam!
Mniam, pysznie to przygotowałeś!
lunch nie lunch ja i na śniadanie bym zjadła :) miłej niedzieli!
podziwiam energetyczne zdjęcia :)
Parasolowego lenistwa jakos nie czuje, bom ja malo parasolowo-plazowo-piaskowa;) Ale fakt ten nie przeszkadza chyba w tym, abym mogla wsunac taka salatke siedzac nad brzegiem naszego jeziora:)
Cudownego dzionka!:*
Jedno z najprostszych dań do wykonania jakie widziałam, minimalizm składników, a jaki efekt.
To danie pokazuje, że najprostsze rozwiązania bywają najlepsze. A do tego idealnie podane. Świetna propozycja na lunch !
Taka miseczka śniadaniowa zaspokoi kubki smakowe najbardziej wymagającego smakosza :)
Pestka, Kamila, Wiewióra - dziękuję za wszystkie słodkości :-))
Kachna - to ja poleżę za Ciebie a zjemy razem :-)) Dobrze, że już jesteś. Owocnego tygodnia.
Paulina - dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Faktycznie robię rzeczy proste i dobre :-)) Pewnie dlatego, że ogromnie uwielbiam kuchnię włoską i ta filozofia gotowania jest mi najbliższa. Smacznego lunchu!
Veronika - oby :-)) serdecznieCię pozdrawiam.
Smakowicie, bardzo!
Chętniej poszłabym w góry zamiast leżeć w piasku;)
Ale jaja :)) Fajny przepis. A wakacje juz by mi sie przydaly. Niestety o urlopie w tym roku moge pomarzyc... :(
Usciski.
Pierwszy raz widze takie jajka, ciekawy przepis na marynowanie ich.
Kasia, pozdrawialam ostatnio z daleka, pytalas skad, az z Australii.
Magda - za kachnę już leżałam, teraz mogę poleżeć za Ciebie, a Ty ruszaj na szlak :)
majka - maja twardzielka! Życze Ci zatem Droga siły, wytrwałości i duużo pozytywnego nastawienia. No i jedz zdrowo! Ściskam.
Teresa - zazdroszczę Ci, choć jesteś naprawdę daleko. Australijczycy zawsze kojarzyli mi się z zamiłowaniem do jedzenia i w ogóle do dobrego smaku ;-)
Będzie mi bardzo miło jeśli wypróbujesz przepis. Pozdrawiam Cię serdecznie ze słonecznej dziś Warszawy. Ojjjj, daleko to :-)
Wygląda fajnie - tylko ja nie znoszę krewetek - mogłabym je czymś zastąpić - może .... kurczakiem ;p
Sałatka zapowiada się pyszne, zastanawiam się jednak, czy jajka, by mi zasmakowały. Wielkanocne jajka ze święconki to mój coroczny koszmar. W związku z tym ciekawa jestem, czy piklowane jajka, by mnie do siebie przekonały :)
Jagoda - myślę, że kurczak też może się sprawdzić, byle tylko z grila, bo tu chodzi o ten grillowy smaczek. Smacznego.
Burczymiwbrzuchu - jedynym rozwiązaniem jest spróbować :-)) Są naprawde smaczne jako dododatek. No i nie są święcone ;-))
Zakochałam się w Twoich apetycznych przepisach zaprezentowanych na pięknych zdjęciach! Gratuluję super bloga!
Czy jest jakakolwiek nadzieja, żebyś dołączyła na znajdzprzepisy.pl i dodała swojego bloga na listę Top Blogi? :)
Już ponad 1100 blogerów dołączyło do nas i skorzystało z dodatkowych odwiedzin, które dostarczamy.
Pozdrawiam i życzę udanego dnia!
W razie pytań, pisz śmiało na info@znajdzprzepisy.pl
Katarzynko, bylam gapa i nie podpisalam sie, moze to wina moich lat, bo mam ich duzo, ale Ty jestes bystra dziewczyna i wiedzialas ze to ja. Lubie dodawac jajka na twardo do salatek, wiec juz piklowalam i smakuja mi. Teresa
Uwielbiam te Twoja fantazje... rozowe jajka, Boze, gdyby mi ktos zaserwowal takie danie na sniadanie... Moglabym zapomniec o plazy, siodme niebo wystarczy :-)
Dobrze, ze juz jestes :-)
Buziakow moc
ANna
Magdalena - nadzieja jest zawsze ;-)) Bardzo dziękuję Ci za wizytę i tak miłe słowa.
Teresa - fantastycznie, że Ci smakują. Mój przepis dotarł tak daleko! Strasznie się cieszę. Pewnie, że wiedziałam, że to Ty, choć burzliwą młodość też już dawno mam za sobą ;-)
Ściskam i życzę dobrej pogody, za oknem i w sobie.
Anna - mogę Ci zrobić! Tylko czy jakiś kurier zdecyduje się ją przetransportować? Ale byś się zdziwiła ;-) "Dzień dobry, mam dla Pani śniadanie od Katarzynki" ;-))
O plaży nie zapominaj, mimo wszystko. Na plaży jest bosko.
Całusy!
Bajka w miseczce!!! Cudowne kolory, jak rodem z Disneya, chce się jeść, chrupać, palcami pochwycić jajeczko i krewetki. Piękności :)
Prześlij komentarz