Sporo się już nagotowałam :-)
A ile się nie udało....
Więcej się udało.
Były wielkie rozczarowania.
Niespodziewane sukcesy.
Nawet zasłużone brawa.
Będzie więcej.
Jak długo będziecie jeść i czytać.
Świętuję z Okrasą. Zawsze jest ze mną kiedy dzieje się coś dobrego ;-)
Życzę Wam pięknego weekendu. Wkrótce kilka fotek z mojej wczesnej majówki. Było gorąco!
♥
KREM Z PORÓW Z WĘDZONYM TWAROGIEM I OSTRYM MASŁEM*
LEEK CREAM SOUP WITH SMOKED CHEESE & CHILI BUTTER
Na 4-5 porcji:
600-650 g pora (tylko białe części)
1 ząbek czosnku
1/4 łyżeczki mielonej peperoncino rosso (albo chili)
1/2 cebuli
3 małe ziemniaki
100 ml białego półwytrawnego wina
1,5 szklanki bulionu warzywnego
100g śmietany 30%
1 łyżka oliwy
2 łyżki masła
Do dekoracji:
100-120 g wędzonego twarogu
szczypiorek
masło czosnkowe z chili (przepis tutaj)
Pory oczyść, pokrój w krążki, nie muszą być specjalnie cienkie. Do rozgrzanego rondla wlej oliwę, dodaj masło. Kiedy zacznie się pienić dodaj posiekany czosnek i cebulę. Obsmaż 2-3 minut. Dodaj pora i dalej obsmażaj na dość dużym ogniu ok. 5 minut, żeby składniki złapały odrobinę złotego koloru. Dolej wino, odparuj. Ziemniaki obierz, pokrój w grubą kostkę i dodaj do porów. Zalej bulionem, przykryj i gotuj na małym ogniu ok. 20-30 minut. Zdejmij z ognia, wlej śmietanę i dokładnie zmiksuj. Wlej do miseczek, na każdą porcję pokrusz ser, dodaj szczypiorek i wiórki zmrożonego masła. Zupa wygląda i pachnie wspaniale. Smacznego!
* Inspirowane przepisem i pomysłem Karola Okrasy.... (którego wielbię nieustannie).
27 komentarzy:
Też lubię Karola! :)
a zupa wygląda wspaniale!
pisz, gotuj, będę czytać i jeść:)
Mniam :) Widze, ze jednak pogoda na majowce dopisala (chyba, ze bylo goraco z innych powodow;) Czekam na zdjecia. A oczekiwanie umililabym sobie chetnie miseczka takiej zupy :)
Usciski.
P.S. Ja kiedys "szalalam" za Pascalem :)
Znakomita ta zupka!
Pestka - trzymam Cię za słowo i jak zawsze, dziękuję za miłe słowa. Również te dla Karola ;))
Majka - zdecydowanie było gorąco za sprawą słońca :) Życzę Ci moja Droga smacznego.
Ściskam i rozumiem szaleństwo na punkcie Pascala... ta jego wzruszająca fantazja językowa ;))))
Zobaczyłam że mam wszystkie składniki i zrobiłam zupkę jeszcze wczoraj. Musze przyznać że dodatek w postaci wędzonego twarogu z lidla to absolutny strzał w dziesiatkę!!!Wspaniale sie komponuje!!! Polecam!!!
Ozzie - cieszę się, że Ci smakuje. Walory twarogu wędzonego z lidla potwierdzam, bo właśnie tego używam ;))) do tej zupy, idealny. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Katarzynko, wygląda na to, że coś świętujesz - najpierw myślałam,z e urodziny bloga, ale to jeszcze...
W każdym razie samego najlepszego na to świętowanie!
A zupka zacnie się prezentuje, a brzmi tak, że tylko jutro lecieć do Ciebie na obiad...:)
Ewelajna - do urodzin jeszcze chwila, a tym razem trafiła się okrągła setka postów. Szybko zleciało ;) Kochana, na obiad zapraszam Cię w każdej chwili. Zupa jest zawsze! Uściski.
Aż dziw bierze że ja do tej pory tego sera nie wypróbowałam:) pychoty serwujesz
Piękna setka! I dziękuję, bo już wiem co jutro na obiad :)
katarzynko! gratuluję 1ootki! tak trzymaj. jak zwykle cudowne zdjęcia, cudowne przepisy i magiczne słowa na wstępie! uwielbiam ciebie i twojego pięknego bloga. gratuluję wytrwałości i pomysłowości! ściskam cieplutko i życzę następnych stu albo i więcej tak wspaniałych postów! basia.
zufik - nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobry, więc polecam. Myślę, że nie tylko do zupy jest pyszny :)
Paulinko - dziękuję, mam nadzieję, że napiszesz jak smakowało.
Basia - dziękuję Ci Kochana, za jak zawsze ciepłe słowa. Dziękuję, że jesteś ze mną od zawsze i mam nadzieję, że zawsze będziesz. Buuziaki wielkie!
No tak tylko gdzie zdobyć wędzony twaróg. Pamiętam jego smak z czasów pobytu mego w Danii, ale to zamierzchłe czasy. Pamiętam jednak, ze bardzo go lubiłam i że był pyszny. Do tej zupki pasuje idealnie :-) Pozdrawiam słonecznie i cieplutko :-)
Zupy bardzo lubie i prawie zawsze udaja mi sie, bo naprawde jestem slaba w gotowaniu. U mnie zimna jesien, wiec goraca zupa jest idealna, Twoja zupka z opisu i zdjecia musi byc smaczna, wiec ugotuje. Dziekuje za przepis, pozdrawiam z daleka Teresa.
gratulujemy 100 postu i dziękujemy za piękne zdjęcie! :)
Joasiu - ja kupuję twaróg w lidlu i przyznam szczerze, że odkryłam go całkiem niedawno. Do Danii po sam ser daleko, ale chętnie bym się wybrała :)) Uściski!
Teresko - trzymaj się ciepło i wspominaj lato jak najczęściej! Gdzie Cię Miła w świat poniosło?
Życzę Ci smacznego i wszystkiego dobrego.
wykrywaczu smaku - ja również bardzo dziękuję.
Zupa pierwsza kasa, z charakterkiem :)
Lubie tu do Ciebie zaglądać i czasem tylko tak cicho na zdjęcia popatrzeć, piękne są...
następnych setek tak wspaniałych postów :)
Mmmm!Kasiu!
Jesteś mistrzynią!
Moni - dziękuję Ci bardzo. Zapraszam i na ciche podglądanie i na głośne komentowanie :)
Jagoda - mogę tylko bardzo bardzo dziękować!
Zuoa zdecydowanie do zrobienia. 100 wpis, ach leci ten czas :)
Wygląda super. Gratulacje.
Pyszności, lubię takie zupki :)
Marta - leci i pędzi, z roku na rok coraz szybciej :) Smacznego!
Sopot pokoje, cook and look - dzięki i smacznego życzę.
Brawo za tę setkę :))
Mówisz, że Okrasa taki dobry? ;) Trzeba to sprawdzić!
Alucha - dzięki Kochana. Ojj tak, najlepszy! Baaardzo polecam.
100 postow przeklada sie na jaki czas? WYbacz, ze sama nie sprawdze, ale do pracy powinnam pojachec, bo mi pociag ucieknie a chcialam nadrobic i zajrzec co u Ciebie slychac...
Gratuluje, bo jak sama wiesz, za kazdym z nich kryje sie jakas historia, opowiesc. WIec zycze Ci przy tej okazji pasji, zeby nie wygasala(wydaje sie, ze to niemozliwe), nie wypalila sie , bo to ona jest motorem napedowym, przynajmniej tak mi sie wydaje...
Usciskow moc i usmiechow od ucha do ucha Ci posylam
ANna
anno - Witam Cię Kochana, dawno się nie czytałyśmy!
W czasie to prawie dwa lata, które zrobią się okrąglutkie pod koniec sierpnia, ale naprawdę szybko to zleciało.
Za życzenia bardzo bardzo dziękuję. Nawet nie wiesz, jak bardzo takie słowa są mi teraz potrzebne. Uściski i uśmiechy odsyłam wielkie ;-)
Prześlij komentarz