23.10.13

CO SIĘ ODWLECZE TO DOBRZE

Odkurzyłam głowę, odgrzebałam trochę starych i bardzo starych pomysłów, zaczęłam od nowa.

Jak to zwykle bywa, nikt nie wie, a już w szczególności ja, w jakim kierunku to wszystko pójdzie.
Jedno jest pewne. Będzie dokładnie tak, jak chcę, albo wcale. Będą przepisy własne i podpatrzone. Mam nadzieję, że trochę więcej zdjęć cieszących oko, a nie tylko brzuchy. Może ciut więcej słów i historii. Dużo jedzenia. Więcej spotkań. Zobaczymy.

Póki co, jest pełnia optymizmu i dobrych myśli. Są chęci i niecierpliwość. Cieszę się, że wracam. ANNA miała rację, że zacznę tęsknić.
Mam nadzieję, że zmiany wyjdą mi na dobre. A jak widać, do góry nogami wywaliło się wszystko. I tak miało być. I to mnie cieszy najbardziej.
Nowa energia, no i nowe logo.

Najpyszniejsza czekolada z cebulą jaką jadłam. Logo zaprojektowała Jot. Interpretując złożoną osobowość Katarzynki (!), badając ilość Katarzynki
w Katarzynce… prawdziwa droga przez mękę! Udało się. Uwielbiam moje nowe logo i stronę, ogromnie. I Jot, za wytrwałość, czas jaki mi dała
i cierpliwość bezgraniczną. I naszych mężów, za pomoc, zdrowy rozsądek i dźwiganie ciężkiego kaganka oświaty w gęsty, ciemny las...

Zapraszam Was do odwiedzenia JOT (tutaj), chociaż tyle mogę zrobić. Dziękuję Kochana. Do końca życia mogę Ci gotować zupy :-)

Mam nadzieję, że zgłodnieliście. Ja bardzo…

12 komentarzy:

Jagoda pisze...

Ja też tęskniłam. Za Twoimi zdjęciami, które zachwycają i mnóstwem kuchennych inspiracji! Cieszę się, że wracasz i mam cichą nadzieję, że będzie Cię tu jak najwięcej :)

Konwalie w kuchni pisze...

Hura!!!
Katarzynka wraca:)
Logo podoba mi się bardzo:)

Kamila pisze...

Ale fajnie!

anna pisze...

Kochana Moja,
tak sobie myslalam ostatnio, ze moze... niedlugo... i zobacz - udalo Ci sie...!

Widze nowa iskre i dobra energie, bedzie dobrze, bedzie cudnie... no i po Twojemu, a to akurat najwazniejsze.

Twoj powrot to najlepsza wiadomosc ostatnich dni, dziekuje i mocno trzymam kciuki i radoscia sie z Toba dziele, i sloncem, ktore raczej w sercu niz za oknem...

Cudownie, ze ciut wiecej slow i historii, na to licze bardzo!

Zuch Dziewczyna! Brawo! Przetrwalas, wytrwalas i sie odrodzilas, jak dobrze...

Anna

katarzynka pisze...

Miłe Panie - bardzo Wam dziękuję, że czekałyście i mam nadzieję, że będzie Wam się podobało.

Jagoda - jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Anna - ściskam Cię Ogromnie (mam nadzieję, że poczujesz). Dobrze, bardzo dobrze, że jesteś. Jeśli będziesz cierpiała na brak dobrych wiadomości to ja jestem gotowa znowu zniknąć, żeby potem poprawić Ci humor.
Całuje. Gorąco. Na termometrze 18 stopni (!) choć zaczęło lać.

toPestka! pisze...

ale fajnie, że jesteś! zmiany są super!

Veggie pisze...

Dobrze, że znów jesteś, bo fajne rzeczy robisz, powodzenia :-)

katarzynka pisze...

Justyna - dzięki i teraz ja zaczynam czekać. Mam nadzieję, że nie będzie Cię krócej niż mnie!

Veggie - dziękuję.

anna pisze...

Nie znikaj, pieknie jest jak jest. ALe za to chetnie zglosze sie po pocieszenie w chwili kryzysu...

Buziak

Anna

emigr pisze...

Ale ze mnie gapa...wrocilas!:)))
********************************

kulinarna mekka pisze...

katarzynko, JESTEŚ!!!!!!!!!!!!!!!! gapa ze mnie straszliwa, ale to dlatego, że szaleję nad drugą książką... PRZEPRASZAM!!!! myślami byłam często z tobą i miałam naprawdę cichą nadzieję, że niedługo będę mogła cię znowu podglądać. to cudownie i dziękuję ci za to!! ściskam cię mocno, basia

kulinarna mekka pisze...

ps. z wrażenia zapomniałam napisać, że pięknie u ciebie!!! i logo GENIALNE!!! :********